środa, 8 kwietnia 2015

Już prawie wystawione! A ostatnimi wieczorami tworzyły się: cukierkowe poduszki:) w sesji zdjęciowej córeczka pomagała:) Niebawem więcej zdjęć:)























Szycie poduszeczek :)

O rety!, jak nas tu dawno nie było, a córeczka już trzy i pół latka ma. W krótce,  postaram się nadrobić zaległości. A dziś wieczorkiem, tak nam się fajnie szyło kolejne zamówienie na podusie, na mojej maszynie Texi Ballerina.